Co mnie kręci co mnie podnieca

Góry

Odkąd pamiętam uwielbiałam wędrówki po górach, zdobywanie kolejnych szczytów, odkrywanie nowych szlaków i zbieranie odznak PTTK-u. Nieważne czy są to Beskidy, Pieniny, Tatry czy Dolomity, w górach czuję się wolna, radosna i przepełniona energią. Góry są piękne, zawsze inne, ale też groźne i nie wybaczają błędów, dlatego też mam dla nich ogromny respekt. Nie ma nic piękniejszego niż góry zimą, gdy trzyma mróz, a śnieg zalega na stromych zboczach, wtedy nadchodzi dla mnie czas na narty.

Wspinanie

Nieco później niż piesze wędrówki po górach pojawiło się u mnie zamiłowanie do wspinania. Zawsze korciło mnie, aby wejść tam, gdzie się tylko da. Nawet jeśli się nie udaje to sama próba już sprawia mi radość. Wspinanie jest bardzo przyjemne, daje mi możliwość  pokonywania własnych słabości, czasem z ogromnym wysiłkiem, ale satysfakcja z osiągniętego celu jest tego warta. Choć teraz jeżdżę wspinać się w skałki sporadycznie i czysto rekreacyjnie to możliwość dotknięcia zimnej skały pobudza mnie do życia.

Podróże

Kocham podróże i te dalekie i te bliskie. Żaden ze mnie wielki podróżnik, ale lubię odwiedzać nowe miejsca, poznawać inne obyczaje i delektować się nowymi smakami. Oprócz samej podróży ekscytuje mnie planowanie i oczekiwanie na wyjazd, równie przyjemne jest dzielenie się wrażeniami z rodziną i przyjaciółmi.

Gotowanie

Nigdy bym siebie nie podejrzewała o to, że będę potrafiła, a nawet lubiła piec i gotować. Zawsze byłam niejadkiem i w związku z tym utrapieniem moich rodziców. Ostatnia rzecz jaka mnie interesowała to było jedzenie. A tu niespodzianka, od kilkunastu już lat, oddaję się tej przyjemności z wielkim zaangażowaniem, pomagają mi w tym również podróże dzięki, którym poznaję nowe smaki i eksperymentuję. Ostatnia podróż do Azji zaowocowała poznaniem smaku konika polnego, żaby i szczura.

Koty

Koty to moja miłość, aktualnie tylko jeden mieszka z nami, ale szczęśliwie od 11 lat. Pozostałe są dochodzące i dokarmiane przeze mnie z wielką przyjemnością. Podziwiam koci indywidualizm, ciekawość i odwagę. Są one istotami inteligentnymi i wrażliwymi, mój lubi swoją niezależność, ale kontakt z domownikami jest mu również potrzeby. Potrafi witać się czule i radośnie, a do tego jest okropnym gadułą.

Cyferki

Matematyka jest alfabetem, przy pomocy którego Bóg opisał świat.

Galileusz

Od ukończenia moich studiów matematycznych minęło już sporo czasu, ale nadal kręcą mnie cyferki. Czasami lubię sobie jeszcze rozwiązać jakieś zadanko dla kurażu.

Decoupage

Po nitce do kłębka. Zaczęło się niewinnie od ozdabiania różnych przedmiotów w domu i wciągnęło mnie bez reszty. Decoupage uczy mnie pokory,  cierpliwości i w pewnej mierze poskramia moją impulsywną naturę.  

Podoba Ci się to co widzisz, zostaw komentarz, udostępnij link, polub stronę. Jest to sposób na uhonorowanie mojego wkładu pracy i czasu w powoli kształtujący się blog Whoanita Decoupage i …

Zapraszam również na fanpage Whoanita decoupage na facebooku.

Pozdrawiam